Prosimy obchodzić walentynki każdego dnia! Miłość jest zdrowa! :)


Kto z nas nie był zakochany?! To specyficzne uczucie motyli w brzuchu, szybsze bicie serca, a nawet czasem irracjonalne myślenie.
14.02. to data, którą zna każdy, bez względu na to, czy lubimy to święto, czy też nie. Dzień zakochanych, inaczej walentynki, to idealna okazja, aby trochę się zatrzymać w codziennym pędzie i spędzić miło czas w towarzystwie osób, które kochamy najbardziej.

!My przyjrzymy się zakochaniu z naukowego punktu widzenia! Oto nasza analiza 🙂

Jak Internet odpowiada na pytanie: „Czym jest zakochanie?”
„Stan związania emocjonalnego z drugą osobą. Charakteryzuje się nieustającymi myślami o tej osobie i pragnieniem przebywania z nią. W przypadku niedostępności obiektu uczuć osoba zakochana nierzadko cierpi. Zakochanie często błędnie nazywane jest miłością.”

A co na to nauka? Jak definiuje ten stan?
Z naukowego punktu widzenia zakochanie jest to stan, w którym nasz organizm wydziela hormony, które w konsekwencji powodują zakłócenie naszego funkcjonowania!
Na początku, w momencie poznania drugiej osoby działają zmysły, to one powodują pobudzenie odpowiednich bodźców, które docierają do mózgu – podwzgórza i hipokampu powodując wytwarzanie hormonu miłości tj. fenyloetyloaminy (budową chemiczną zbliżona do amfetaminy). Co istotne, bardzo dużą rolę w tym procesie odgrywa nasz nos i zmysł powonienia. To odpowiednia kompozycja feromonów u drugiej osoby powoduje, że stajemy się bezbronni i poddajemy się urokowi drugiej osoby. Działa tutaj biologia, wobec której jesteśmy bezbronni. Dalej zostają wydzielane kolejne hormony takie jak dopamina, serotonina, i noradrenalina, które razem powodują, że zachowujemy się irracjonalnie. Nauka potwierdziła, że wiek nie wpływa na zakochanie, dlatego mając nawet 80 lat możemy być zakochani po uszy!

A co później, czy zakochanie trwa wiecznie?
Na pewno każdy kto doświadczył zakochania, wie jaka jest odpowiedź. Niestety, zakochanie kiedyś się kończy. Zazwyczaj po 2-3 latach od poznania. Ważne, aby przez ten czas wytworzyć relację z ukochaną osobą, która będzie mieć solidne fundamenty i powodować będzie wydzielanie kolejnych hormonów – endorfin, które są endogennymi (czyli wytwarzanymi przez nasz organizm) opioidami, odpowiedzialnymi m.in. za stany euforyczne i uczucie szczęścia. W przypadku kobiet jest to oksytocyna – uznawany za hormon płodności, uwalniany m.in. wydzielany jest w dużej ilości podczas porodu oraz w okresie laktacji. Oksytocyna zmniejsza lęk, wzbudza poczucie bliskości i zaufania. W przypadku mężczyzn jest to wazopresyna, hormon który w połączeniu z testosteronem daje uczucie mocnego, silnego związku oraz pozytywne nastawienie.

Czy zakochanie i miłość są dla nas zdrowe?
Jeżeli budujemy szczęśliwe i zdrowe relacje- oczywiście tak. Osoby, które żyją w szczęśliwych związkach rzadziej wymagają opieki lekarskiej i szybciej dochodzą do zdrowia podczas pobytu w szpitalu. Przytulanie powoduje rozładowanie stresu, wydzielanie hormonów szczęścia oraz zmniejszenie ciśnienia krwi, co ma wpływ na mniejsze ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo- naczyniowego.
Długotrwałe, szczęśliwe relacje mogą zmniejszać uczucie niepokoju i niepewności co udowodniły badania prowadzone przez naukowców z State University of New York at Stony Brook.

Ponadto na sam koniec warto podkreślić, że pozytywne emocje oraz optymizm wpływają na szybszy proces zdrowienia oraz mniejsze ryzyko wystąpienia niektórych chorób.

Źródła:
Jośko J. 2011: Pozytywne emocje siłą sprawczą zdrowienia. Probl Hig Epidemiol 2011, 92(3): 374-37
Barefoot JC, Epstein G. Optimistic Heart Disease Patients Have Better Outcomes. Arch Intern Med. Published online 2011, February 28.
https://www.zhion.com/Supplements/Phenylethylamine.html
Aron A., Melinat E., The Experimental Generation of Interpersonal Closeness: A Procedure and Some Preliminary Findings. First Published April 1, 1997